Przeważająca część specjalizujących się w testach na ojcostwo laboratoriów opiera swoje badania na analizie 16 markerów genetycznych. Taka pula naturalnie wystarcza, aby wydana w nich opinia mogła zostać uznana za w pełni wiarygodną. My postanowiliśmy pójść o krok dalej i zwiększyć ich ilość do 24…
Jaki to ma sens
Zapewne zastanawiają się Państwo jaki sens będzie miało poszerzenie zakresu analizy o dodatkowe markery, skoro analiza 16 w zupełności wystarczy. W tym miejscu trzeba zaznaczyć, że badanie większej liczby markerów pozwala uzyskać wynik o jeszcze wyższym wskaźniku prawdopodobieństwa. .
Kilka słów o markerach genetycznych i ich dziedziczeniu
Aby w pełni uzasadnić potrzebę stosowania poszerzonej analizy konieczne wydaje się najpierw wyjaśnienie kilku zasad, na których opierają się tak naprawdę wszystkie badania ojcostwa.
Każdy człowiek posiada swój indywidualny zestaw genów, który tworzy z kolei charakterystyczny wyłącznie dla niego profil genetyczny. Dziecko otrzymuje po dwie kopie materiału DNA, po równo od każdego z rodziców – co jest zgodne z mendlowską teorią dziedziczenia. Wszystkie badania ojcostwa polegają w dużym skrócie na zestawieniu tego materiału oraz porównaniu go ze sobą pod względem jego zgodności. Do tego celu wykorzystujemy technologię Multiplex STR, która polega na sprawdzeniu kilkunastu (lub też jak w naszym przypadku kilkudziesięciu) markerów genetycznych, czyli określonych odcinków zlokalizowanych na DNA. Na wyniku badania każdy marker zapisany jest w formie dwóch wartości liczbowych.
Z potwierdzeniem ojcostwa mamy do czynienia w sytuacji, gdy w obrębie wszystkich uwzględnionych w analizie układów STR występuje pełna zbieżność, a więc przynajmniej jedna z dwóch liczb w danym markerze od ojca i dziecka jest ze sobą zgodna. Zaprzeczenie ojcostwa nastąpi z kolei w przypadku ujawnienia co najmniej 4 różnic.
Analiza 24 markerów genetycznych to:
Zobacz też: